Ona- dwudziestoletnia szatynka. Mieszka w Paryżu, przyjechała tu niedawno ze swoimi przyjaciółkami, chłopakiem i starszym bratem. Pochodzi z bogatej rodziny, ale nie jest samolubna, zła i bezuczuciowa. Wręcz przeciwnie. Jest miła, pomocna i uczciwa. Nie raz pomagała biednym ludziom czy wspomagała akcje charytatywne.. Nienawidzi przemocy i kłamstwa.
Ma idealne życie.. W końcu kto nie chciałby mieć wspaniałych przyjaciół, kochającego chłopaka i brata? Jednak czy w "życiu jak z bajki" jeden błąd może zniszczyć całą historię?
***
Oto najnudniejszy i najkrótszy prolog ever xd
Mam nadzieje, że opowiadanie wam się spodoba i będziecie komentować <3
Rozdział 1 :D
S.V&K.V Buziaki :**
Super będę czytać <3
OdpowiedzUsuńSuper z niecierpliwością czekam na rozdział 1 :)
OdpowiedzUsuńUhuhuhuu zapowiada sie ciekawie już nie moge sie doczekać 1 rozdziału :-).
OdpowiedzUsuńŻycze weny kochana <3
Super
OdpowiedzUsuńCzekam na 1 rozdział
Na bank będę czytać
Zapraszam do mnie na konkurs na OS: leonettanewstory.blogspot.com
Super
OdpowiedzUsuń