Leon: Myślę, że tak. Violetta: Tak jak mówiła Ludmiła, jest przystojny, ale nic więcej w nim nie widzę. Może zmienię zdanie gdy go bliżej poznam, ale do tego jeszcze daleka droga bo na razie nie mam najmniejszej ochoty się z nim kolegować. Thomas: Tak. Czuję, że Violetta jest miłością mojego życia, i to właśnie z nią chciałbym założyć w niedalekiej przyszłości rodzinę.
F: Sama nie wiem.. Może i tak, ale Violetta i tak ma chłopaka.. V: O Diego? Nie wiem, nie znam go, ale musi być naprawdę wspaniały, skoro Franceska tak go lubi. L: Chciałbym, ale nie będę się narzucał. Jeżeli mnie zaproszą, to przyjdę, ale nie będę robił niezapowiedzianych odwiedzin.
Leon: Jak byś zareagował gdybyś dowiedział się że Violetta zerwała z Thomasem ? Fran: Czy jesteś zakochana w Diego ? Violetta : Kto według ciebie jest przystojniejszy i zabawniejszy Leon czy Thomas ?
Leon: Byłbym zdziwiony, ale też szczęśliwy, że może to znak, że ze mną powinna być. Fran: Tak !!! Diego jest najwspanialszym facetem na tej ziemi! Kocham go! Violetta: Nie liczy się opakowanie, lecz to co jest w środku. Jednak zaryzykuję i odpowiem na twoje pytanie- Leon. Uwielbiam, gdy ma grzywkę do góry :]
Leon: Jasne że tak. Jest wyjątkową kobietą, a ma dodatek piękną... Thomas: Ee... To Na pewno do mnie? Lu: Leon jest super facetem i uważam, że z Violu dogadali by się cudnie. Ale ja nie mogę tutaj nic zrobić. Suzzy: hahahahahahha xD 'pytanie' do Thomasa mnie rozwaliło
Do Leona: Przeleć ją! Mama pozwala ^^ Jesteście po pijaku... Więc wisz...
Do Vils: Mała, mama pozwala ci iść z Lionem do łóżka. W tej chwili, ktoś taki jak Tomas nie istnieje..! :D
Do Tomasa: Nie zrozumiałeś mojego peprzedniego przekazu... -_-. Pakuj się fo miski u łaskawie wypieprzaj z życia Vils. Ona bardziej już mnie kocha niż ciebie...
Do Suzzy: Kochana, wejdziesz do mnie? Myślę, że spodoba ci się historia, którą piszę z Tiną. Zależy mi na takiej 'koleżance' jak ty. Zazdro Gonyy..
Leon: Uwierz, bardzo bym chciał, ale ona by mnie zabiła. Violetta: Nie wiem co się ze mną dzieję, przy Leonie... Czuje się zupełnie inaczej.. Czuję, że mogłabym wszystko, z nim, ale mam Thomasa... Thomas: Nie będziesz mi mówić co robić, kochaniutka. Powiem ci więcej. Zamierzam się jej oświadczyć! Suzzy: Chętnie zajrzę ;D Ciesze się, że podoba ci się opowiadanie <3
Thomas: Koniec konwersacji. I tak nic nie rozumiesz... Leon: Ja cię obronię! Violetta: Nie wkurwiaj mnie. Leć z nim do tego pieprzonego łóżka, chyba że wolicie w łazięce...
Thomas: W końcu! Leon: Mówię serio. Nasze relacje są teraz wyjątkowo dobre, nie chce tego zniszczyć. Poza tym mówiła mi, że nie układa jej się z Thomasem, więc i tak mam jakieś szanse. Violetta: W łazience? Niewygodnie ^^ Wolałabym, gdzieś w spokoju... Na jakimś kocu, przy kominku, z wolną muzyką... Zresztą, co ja gadam, nie prześpię się z nim, a przynajmniej nie teraz... Suzzy: Nie, no ty mnie po prostu rozwalasz. Hahahaha xDD
Thomas: Ja tu wrócę gnojku... Leon: Ja cię rozumiem, wiem jak zrobimy! Wyeliminujemy Thomasa!! ^.^ [uchuuchu] Vils: Jednak tego chcesz! Buahaha! Suzzy: Dzięki, spełniam się xD
Leon: Kocha. Mówię prawdę... ^.^ Vils: Powinnaś, najlepiej będzie jak po prostu zerwiesz z Thomasem. Proste! :D Suzzy: Jest ponad 12 komciów a ja nie widzę rozdziału..! :D
Leon: Nie nie, nie odpuszczę :D Vils: Proste kochana. Idziesz do Thomasa, dajesz mu z liścia w pysk, i mówisz "koniec z nami ty piepszony gnoju!'' Suzzy: No ja nic na to nie poradzę... Nie moja wina że maszc test... xD Masz GG? Jak nie to załóż i mi podaj. Nie będę cię tu męczyć. Tylko na GG. :D xD
Violetta : Jak byś zareagowała gdyby Thomas ci się oświadczył ? Leon : Jaka by była twoja reakcja na zaręczyny Violetty i Thomasa ? Thomas : Jesteś w 100 % pewien że Violetta cię kocha ? Co myślisz o Leonie ? Leon : Co myślisz o Thomasie ?
Violetta: Nie wiem, na pewno byłabym zszokowana.. Leon: Nie skakałbym jakoś z radości... Thomas: Tak, jestem w 120% pewien, że ona mnie kocha. Leon? To ten typek, który był z Violettą? Nie, nie trawię go. Leon: Uważam, że nie docenia tego, że ma przy sobie najpiękniejszy skarb na świecie- Violettę.
THOMAS ; jesli naprawde kochasz violette to pokaz jej to a jesli nie to pozwol jej odejsc leon ; kochasz violette jesli tak to pozwol jej odejsc a i jeszcze jedno kocham cie
Violetta: Nie przyjmuj niczego od Thomasa! Kwiatów, pierścionków zaręczynowych, zaręczyn a szczególnie czerwonych/bordowych, małych pudełek na pierścionki lub kolczyki i ZARĘCZYN!!! xD Leon: Będziesz walczył o Vils? Thomas: Czekaj na pismo z sądu ode mua... :P
Suzzy: Będzie związek Leośnetty? *(WTF, po co piszę skoro wiem?! xD)
Violetta: Nawet jeśli, bądź czujna xD Leon: Kuźwa chłopie, a ponoć ją kochasz... Thomas: Masz się trzymać od Vils z daleka. Mam w du... czterech literach co myślisz o moim gadaniu i czy kochasz Vils. Odczep się od niej. Mój wujek jest policjantem, ktoś tam prawnikiem... Więc nawet na nic możesz trafić do paki... Suzzy: Heheszki, jak to dobrze jest mieć cię na Fejsie. xD. Wiem wszystkio... :D Buziaczki. :*
Violetta: Będę (?) Leon: Kocham, ale nie podejdę do niej i nie powiem 'Hej, kocham cię, pójdziemy razem do łóżka?' Thomas: A miało być koniec rozmowy, nie pamiętasz? Suzzy: Dużo, ale nie wszystko ;p
Violetta: Gites. Leon: Ciekawe... A może '' Hej Violu żuć Thomasa, jedziemy na Karaiby?! '' lepsze nie? Thomas: Ja będę nie ugięta. Suzzy: Oj no wiem. xD. Czkam na twojego OSa. Może mi podeślesz kawałek? Ja ci dałam :D xD
Violetta: Wiem (co miałam tu napisać ?) Leon: Hahahaha na pewno. Już do niej lecę! ~Wyczuj ironię Thomas: To może nie będę ci odpowiadał? Suzzy: Hahaha i tak wiesz już za dużo xd
Do Fran: Jaka była twoja reakcja gdy zobaczyłaś Leona "całującego" się z jakąś czerwono-włosą panną? xD Do Vilu: Czy ja ci tego nie mówiłam? Mówiłam, ja wiedziałam że będziesz z Lionem! Haha! xD Do Lajona (xD): Masz jakiś plan odnośnie zerwania Thomasa i Vils? ;D Do Suzzy: Kochana już wiem jak się czujesz... :(( Jesteś dzisiaj wolna, może pogadamy? :)
Fran: Od razu pomyślałam o Violi, przecież ona go kocha... Poza tym, myślałam, że on ją też, a tym czasem całuje się z jakąś czerwoną lalą... Violetta: Może i coś tam wspominałaś, ale to nie moja wina, że ma takie zielone oczka i miękkie usteczka... Leon: Jeszcze o tym nie myślałem, zapewne nie potrzeba żadnego planu. Ludmiła: Cieszyłabym się, uważam że Leon jest lepszym kandydatem na chłopaka. Suzzy: Wcześniej mnie nie było, ale teraz i jutro na fb jestem cały czas ;) Wybacz za błędy, pisze z tel.
Violetta: Co czułaś kiedy Thomas spytał cię czy zostaniesz jego żoną ? Leon : Jak być zareagował i co byś zrobił jako pierwsze gdybys dowiedział się że Violetta wychodzi za mąż za Thomasa ? Thomas : Dlaczego oświadczyłeś się Violettcie ? Jesteś w 100% pewny ze ona się zgodzi ? Leon : Co czujesz do Violetty ? Violetta: Co czujesz do Leona a co do Thomasa ?Co zdobisz z oświadczynami Thomasa ?
Violetta: Byłam zszokowana i przerażona... Przecież jest też Leon... Leon: Byłbym wściekły! Wtedy nie mógłbym być z Violettą! Dopóki "nic" jej nie łączy z Thomasem, nie mam wyrzutów... Thomas: Tak! Ostatnio, mi mówiła, że chciałaby spędzać więcej czasu razem, jestem pewien, że się zgodzi! Leon: Czuję, że jest najwspanialszą kobietą na świecie i że razem będziemy do końca życia. Violetta: Czuję, że Leon to wspaniały mężczyzna, chciałabym być z nim do końca życia! Thomas... Thomas jest dla nie kimś ważnym, ale czas idzie do przodu, nic nie będzie wiecznie trwać... To chyba odpowiedni czas...
Leon: Dlaczego nie chcesz wysłuchać Violi , to Tomas , ta podła świnia ją pocałował , a ona cię kocha. Viola : Po tym jak powiedziałaś Leonowi że marnowałaś z nim czas , co zrobisz z miłością do niego ?
Leon: Nie chodzi o pocałunek. Violetta: A co mam zrobić? Nie mogę o nim zapomnieć, nadal jest dla mnie najważniejszym mężczyzną na świcie... Kocham go... Bardzo..
Do Ludmiły : Czy uważasz że Violetta z Leonem mogliby stworzyć dobra parę ?
OdpowiedzUsuńDo Leona : Czy chciałbyś bliżej poznać Volette ?
Ludmiła: Myślę, że mają jakieś szanse...
UsuńLeon: Jasne, że tak, ale wszystko w swoim czasie..
Do Leona : Czy naprawdę spodobała ci się Violetta?
OdpowiedzUsuńDo Violetty : Czy choć trochę spodobał ci siE Leon ?
Do Thomasa : Czy naprawdę kochasz Violettę ?
Leon: Myślę, że tak.
UsuńVioletta: Tak jak mówiła Ludmiła, jest przystojny, ale nic więcej w nim nie widzę. Może zmienię zdanie gdy go bliżej poznam, ale do tego jeszcze daleka droga bo na razie nie mam najmniejszej ochoty się z nim kolegować.
Thomas: Tak. Czuję, że Violetta jest miłością mojego życia, i to właśnie z nią chciałbym założyć w niedalekiej przyszłości rodzinę.
Fran: Czy myślisz że Leon i Violetta pasują do siebie ?
OdpowiedzUsuńVioletta : Co myślisz o Diego ?
Leon : Czy będziesz częściej odwiedzał Violettę ?
F: Sama nie wiem.. Może i tak, ale Violetta i tak ma chłopaka..
UsuńV: O Diego? Nie wiem, nie znam go, ale musi być naprawdę wspaniały, skoro Franceska tak go lubi.
L: Chciałbym, ale nie będę się narzucał. Jeżeli mnie zaproszą, to przyjdę, ale nie będę robił niezapowiedzianych odwiedzin.
V: Jak byś zareagowała, gdybyś dowiedziała się, że po raz kolejny przespałaś się z Leonem ?
OdpowiedzUsuńV: Ja z Leonem? To niemożliwe. Nigdy to się nie powtórzy!
UsuńLeon: Jak byś zareagował gdybyś dowiedział się że Violetta zerwała z Thomasem ?
OdpowiedzUsuńFran: Czy jesteś zakochana w Diego ?
Violetta : Kto według ciebie jest przystojniejszy i zabawniejszy Leon czy Thomas ?
Leon: Byłbym zdziwiony, ale też szczęśliwy, że może to znak, że ze mną powinna być.
UsuńFran: Tak !!! Diego jest najwspanialszym facetem na tej ziemi! Kocham go!
Violetta: Nie liczy się opakowanie, lecz to co jest w środku. Jednak zaryzykuję i odpowiem na twoje pytanie- Leon. Uwielbiam, gdy ma grzywkę do góry :]
Do Leona: Chciałbyś być z Vilu?
OdpowiedzUsuńDo Thomasa: Mam głęboko w dupie czy naprawdę kochasz Vilu, zerwij z nią. Ona kocha Leoniastego nie ciebie!
Do Lu: Zrobisz coś żeby Lion i Vils byli razem..?
Z poważaniem, czekam na odpowiedzi. xD
Leon: Jasne że tak. Jest wyjątkową kobietą, a ma dodatek piękną...
OdpowiedzUsuńThomas: Ee... To Na pewno do mnie?
Lu: Leon jest super facetem i uważam, że z Violu dogadali by się cudnie. Ale ja nie mogę tutaj nic zrobić.
Suzzy: hahahahahahha xD 'pytanie' do Thomasa mnie rozwaliło
Przewiduję, że będę tu zaglądać co rozdział ^^.
UsuńDo Leona: Przeleć ją! Mama pozwala ^^ Jesteście po pijaku... Więc wisz...
Do Vils: Mała, mama pozwala ci iść z Lionem do łóżka. W tej chwili, ktoś taki jak Tomas nie istnieje..! :D
Do Tomasa: Nie zrozumiałeś mojego peprzedniego przekazu... -_-. Pakuj się fo miski u łaskawie wypieprzaj z życia Vils. Ona bardziej już mnie kocha niż ciebie...
Do Suzzy: Kochana, wejdziesz do mnie? Myślę, że spodoba ci się historia, którą piszę z Tiną. Zależy mi na takiej 'koleżance' jak ty. Zazdro Gonyy..
Besos Viki :*
* wybacz za błędy.
UsuńKlawiatura na fonie nie powala.. xD
Leon: Uwierz, bardzo bym chciał, ale ona by mnie zabiła.
UsuńVioletta: Nie wiem co się ze mną dzieję, przy Leonie... Czuje się zupełnie inaczej.. Czuję, że mogłabym wszystko, z nim, ale mam Thomasa...
Thomas: Nie będziesz mi mówić co robić, kochaniutka. Powiem ci więcej. Zamierzam się jej oświadczyć!
Suzzy: Chętnie zajrzę ;D Ciesze się, że podoba ci się opowiadanie <3
Do Vils: Chryste, jesteś pijana dziewczyno! Ojciec ci pozwala, chyba :D
UsuńDo Lion: Synku, ^^ w tylnej kieszeni dżinsów masz gumki. Ona cię nie zabije bo schlani jesteści... ^.^
Do Tomasa: A tylko spróbuj to ja cię znajde i za sutki wytargam! No chyba że nie masz, to za jaja. A nie! Ty nawet jaj nie masz... :]
Do Suzzy: Kochana pożądny dialog z tego wyszedł... :D
Violetta: Nie jestem pijana, on jest. Nie pójdę z nim do łóżka pomimo że wygląda mega seksownie.
UsuńLeon: Chętnie bym ja przeleciał, ale ona by wtedy na mnie nigdy nie spojrzała.
Thomas: Nie przestraszył mnie dziewczynko Nie będziesz mi życia ustawiać. Oświadczenie się jej czy ci się to podoba czy nie.
Suzzy: xD sorry za błędy, telefon... xD
Tomas: Mylisz się. Grubo się mylisz!
UsuńLeon: Upij Vils, prezerwatywy też kosztują. Nie zmarnuj okazjii....
Violetta: Nudzisz kochana. Trochę szaleństwa!
Thomas: Boli cie głowa?
UsuńLeon: Ale ona mnie zabije!
Violetta: Szaleństwa z Leonem? Hahaha, uwierz i tak trudno mu się oprzeć. Nie wiem ile wytrzymam.
Thomas: Koniec konwersacji. I tak nic nie rozumiesz...
UsuńLeon: Ja cię obronię!
Violetta: Nie wkurwiaj mnie. Leć z nim do tego pieprzonego łóżka, chyba że wolicie w łazięce...
Thomas: W końcu!
UsuńLeon: Mówię serio. Nasze relacje są teraz wyjątkowo dobre, nie chce tego zniszczyć. Poza tym mówiła mi, że nie układa jej się z Thomasem, więc i tak mam jakieś szanse.
Violetta: W łazience? Niewygodnie ^^ Wolałabym, gdzieś w spokoju... Na jakimś kocu, przy kominku, z wolną muzyką... Zresztą, co ja gadam, nie prześpię się z nim, a przynajmniej nie teraz...
Suzzy: Nie, no ty mnie po prostu rozwalasz. Hahahaha xDD
Thomas: Ja tu wrócę gnojku...
UsuńLeon: Ja cię rozumiem, wiem jak zrobimy! Wyeliminujemy Thomasa!! ^.^ [uchuuchu]
Vils: Jednak tego chcesz! Buahaha!
Suzzy: Dzięki, spełniam się xD
Leon: Ale Violetta mnie nie kocha !
UsuńVioletta: anie chce, nie powinnam, nie mogę...
Leon: Kocha. Mówię prawdę... ^.^
UsuńVils: Powinnaś, najlepiej będzie jak po prostu zerwiesz z Thomasem. Proste! :D
Suzzy: Jest ponad 12 komciów a ja nie widzę rozdziału..! :D
Leon: Nie odpuścisz, prawda?
UsuńVioletta: To nie takie proste!
Suzzy: Hahaha xD Przez ciebie dostanę pałę z jutrzejszego testu z edb !
Leon: Nie nie, nie odpuszczę :D
UsuńVils: Proste kochana. Idziesz do Thomasa, dajesz mu z liścia w pysk, i mówisz "koniec z nami ty piepszony gnoju!''
Suzzy: No ja nic na to nie poradzę... Nie moja wina że maszc
test... xD Masz GG? Jak nie to załóż i mi podaj. Nie będę cię tu męczyć. Tylko na GG. :D xD
Leon: Ehh...
UsuńVioletta: Nie zrobię tego!
Suzzy: Nie będę zakładać GG, jeżeli masz fb to mnie zaproś! Podam ci późnej jak się nazywam ;3
Suzzy: To ty mnie zaproś: Viki Verdas :D
UsuńSuzzy: Twoje profilowe jest z Martiną z tatuażem? Jest dużo Viki Verdas xd
UsuńTak :*
UsuńVioletta : Jak byś zareagowała gdyby Thomas ci się oświadczył ?
OdpowiedzUsuńLeon : Jaka by była twoja reakcja na zaręczyny Violetty i Thomasa ?
Thomas : Jesteś w 100 % pewien że Violetta cię kocha ? Co myślisz o Leonie ?
Leon : Co myślisz o Thomasie ?
Violetta: Nie wiem, na pewno byłabym zszokowana..
UsuńLeon: Nie skakałbym jakoś z radości...
Thomas: Tak, jestem w 120% pewien, że ona mnie kocha. Leon? To ten typek, który był z Violettą? Nie, nie trawię go.
Leon: Uważam, że nie docenia tego, że ma przy sobie najpiękniejszy skarb na świecie- Violettę.
THOMAS ; jesli naprawde kochasz violette to pokaz jej to a jesli nie to pozwol jej odejsc leon ; kochasz violette jesli tak to pozwol jej odejsc a i jeszcze jedno kocham cie
OdpowiedzUsuńThomas: Kocham ją i myślę, że nie muszę jej tego w żaden sposób pokazywać, ona to wie.
UsuńLeon: Przecież jej nie trzymam.
Thomas: Ale ona cię nie kocha! *desperackiśmiech*
UsuńVioletta: Nie przyjmuj niczego od Thomasa! Kwiatów, pierścionków zaręczynowych, zaręczyn a szczególnie czerwonych/bordowych, małych pudełek na pierścionki lub kolczyki i ZARĘCZYN!!! xD
OdpowiedzUsuńLeon: Będziesz walczył o Vils?
Thomas: Czekaj na pismo z sądu ode mua... :P
Suzzy: Będzie związek Leośnetty? *(WTF, po co piszę skoro wiem?! xD)
Violetta: Nie mam przyjmować? I tak, nigdy mi nic nie daje (xD)
UsuńLeon: Nie wiem, jak już, to powolnymi krokami...
Thomas: Odczepisz się wreszcie?
Suzzy: Nawet szybciej niż myślisz <3
Violetta: Nawet jeśli, bądź czujna xD
UsuńLeon: Kuźwa chłopie, a ponoć ją kochasz...
Thomas: Masz się trzymać od Vils z daleka. Mam w du... czterech literach co myślisz o moim gadaniu i czy kochasz Vils. Odczep się od niej. Mój wujek jest policjantem, ktoś tam prawnikiem... Więc nawet na nic możesz trafić do paki...
Suzzy: Heheszki, jak to dobrze jest mieć cię na Fejsie. xD. Wiem wszystkio... :D
Buziaczki. :*
Violetta: Będę (?)
UsuńLeon: Kocham, ale nie podejdę do niej i nie powiem 'Hej, kocham cię, pójdziemy razem do łóżka?'
Thomas: A miało być koniec rozmowy, nie pamiętasz?
Suzzy: Dużo, ale nie wszystko ;p
Violetta: Gites.
UsuńLeon: Ciekawe... A może '' Hej Violu żuć Thomasa, jedziemy na Karaiby?! '' lepsze nie?
Thomas: Ja będę nie ugięta.
Suzzy: Oj no wiem. xD.
Czkam na twojego OSa. Może mi podeślesz kawałek? Ja ci dałam :D xD
Violetta: Wiem (co miałam tu napisać ?)
UsuńLeon: Hahahaha na pewno. Już do niej lecę! ~Wyczuj ironię
Thomas: To może nie będę ci odpowiadał?
Suzzy: Hahaha i tak wiesz już za dużo xd
Wszyscy: Wrócę po rozdziale :*
UsuńSuzzy: Pisuj go xD
Suzzy: Na razie pisuję OP ^^
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDo Fran: Jaka była twoja reakcja gdy zobaczyłaś Leona "całującego" się z jakąś czerwono-włosą panną? xD
OdpowiedzUsuńDo Vilu: Czy ja ci tego nie mówiłam? Mówiłam, ja wiedziałam że będziesz z Lionem! Haha! xD
Do Lajona (xD): Masz jakiś plan odnośnie zerwania Thomasa i Vils? ;D
Do Suzzy: Kochana już wiem jak się czujesz... :(( Jesteś dzisiaj wolna, może pogadamy? :)
+ Do Lu: Co byś zrobiła, gdybyś zobaczyła całujacych się V i L.?
UsuńFran: Od razu pomyślałam o Violi, przecież ona go kocha... Poza tym, myślałam, że on ją też, a tym czasem całuje się z jakąś czerwoną lalą...
UsuńVioletta: Może i coś tam wspominałaś, ale to nie moja wina, że ma takie zielone oczka i miękkie usteczka...
Leon: Jeszcze o tym nie myślałem, zapewne nie potrzeba żadnego planu.
Ludmiła: Cieszyłabym się, uważam że Leon jest lepszym kandydatem na chłopaka.
Suzzy: Wcześniej mnie nie było, ale teraz i jutro na fb jestem cały czas ;)
Wybacz za błędy, pisze z tel.
Do Thomasa: Pijaku ty! Tak ty! Widziałam cię przy monopolowym! Co na to powie Vils jak się dowie?! *uśmieszek*
UsuńThomas: Ehhh.... Czy ty kiedyś zrozumiesz, że ja I Violetta jesteśmy szczęśliwą parą?
UsuńDo Thomasa: Nie. xD Taka głupia nie jestem i nie wierzę w bajeczki :D
UsuńThomas: Nie Możesz porobić czegoś innego? Grać na komputerze?
UsuńDo Thomasa: Ja w przeciwieństwie do ciebie nie siedzę wiecznie przy komputerze...
UsuńThomas: Okej dziecko. Wkurwiasz mnie.
UsuńVioletta: Co czułaś kiedy Thomas spytał cię czy zostaniesz jego żoną ?
OdpowiedzUsuńLeon : Jak być zareagował i co byś zrobił jako pierwsze gdybys dowiedział się że Violetta wychodzi za mąż za Thomasa ?
Thomas : Dlaczego oświadczyłeś się Violettcie ? Jesteś w 100% pewny ze ona się zgodzi ?
Leon : Co czujesz do Violetty ?
Violetta: Co czujesz do Leona a co do Thomasa ?Co zdobisz z oświadczynami Thomasa ?
Violetta: Byłam zszokowana i przerażona... Przecież jest też Leon...
UsuńLeon: Byłbym wściekły! Wtedy nie mógłbym być z Violettą! Dopóki "nic" jej nie łączy z Thomasem, nie mam wyrzutów...
Thomas: Tak! Ostatnio, mi mówiła, że chciałaby spędzać więcej czasu razem, jestem pewien, że się zgodzi!
Leon: Czuję, że jest najwspanialszą kobietą na świecie i że razem będziemy do końca życia.
Violetta: Czuję, że Leon to wspaniały mężczyzna, chciałabym być z nim do końca życia! Thomas... Thomas jest dla nie kimś ważnym, ale czas idzie do przodu, nic nie będzie wiecznie trwać... To chyba odpowiedni czas...
Leon: Dlaczego nie chcesz wysłuchać Violi , to Tomas , ta podła świnia ją pocałował , a ona cię kocha.
OdpowiedzUsuńViola : Po tym jak powiedziałaś Leonowi że marnowałaś z nim czas , co zrobisz z miłością do niego ?
Leon: Nie chodzi o pocałunek.
UsuńVioletta: A co mam zrobić? Nie mogę o nim zapomnieć, nadal jest dla mnie najważniejszym mężczyzną na świcie... Kocham go... Bardzo..
leon ; jestes idiota ze zostawiles violette
OdpowiedzUsuńvioletta ; nie zasługujesz na leona powaznie znajdz sobie innego albo wroc do thomasa