No Heeey!
Przychodzę do was- po trzech tygodniach- z notką informacyjną. Uważam, że należą Wam, się jakieś wyjaśnienia. Oczywiście chodzi mi o to, dlaczego nadal nie pojawił się na blogu rozdział 16...
Otóż w piątek skończyły mi się ferie. *Tak, smutny czas...* Ale jakoż pojechałam do Zakopanego z kaszlem, wróciłam z zapaleniem oskrzeli. I pomimo tego, że przez ten tydzień siedzę w domu, to naprawdę nie mam ochoty siedzieć przed kompem i pisać na siłę- bo nie o to chodzi. Rozdział co prawda jest rozpoczęty, ale sądzę, że prędzej czy później zostanie usunięty i napisany od nowa. Poza tym, mam też dużo do zrobienia.. Plakat z hiszpańskiego, przeczytać dwa tomy lektury... I jeszcze nadrobić zaległości z tego tygodnia.
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Gdy będę miała trochę czasu, siły i ochoty, zabiorę się za rozdział, ale kiedy on się pojawi na blogu, tego nie wiem.
Kocham, Wasza Suzz.